Łączna liczba wyświetleń

piątek, 29 grudnia 2017

WYBIERAM TO, ODRZUCAM TAMTO…

Rzecz jest bardzo istotna i pilna, aby o niej pisać, a nade wszystko mówić. Zauważyć bowiem należy, iż wielu ludzi uważających się w sensie largo za chrześcijan, z kolei w stricte znaczeniu za katolików, uznających zwierzchnictwo papieża, dokonuje na co dzień wybiórczego traktowania swojego chrześcijaństwa. Chodzi to, że kiedy Kościół pilnie głosi prawdy wiary, odwieczne prawdy Boże, kiedy upomina się o przestrzeganie przepisów dekalogu, moralności, wówczas wielu członków tegoż Kościoła nagle się oburza i staje wobec niego w opozycji, zapiekle i często bezpodstawnie krytykując, co już można zaliczyć w opary absurdu – nieraz opluwa i zwalcza. Czy o takim człowieku – chrześcijaninie / katoliku można mówić, że rzeczywiście nim jest? Wydaje się, że niestety nie. Aczkolwiek każdy sam ma własne sumienie i pewnego dnia stanie przed Stwórcą, by zdać rachunek miłości ze swego życia. Każdy jednak musi wiedzieć, iż w pewnym momencie walcząc z Kościołem jako instytucją, jego nauczaniem, może nie wiadomo w którym momencie przekroczyć granicę i bić bagnetem słów oraz czynów w samego Boga. Nierzadkim zjawiskiem obserwując ludzi, zauważa się, jest to, że wybierają oni sobie to z nauczania Kościoła, co jest dla nich (w ich opinii) miłe, przyjemne, dobre, jednocześnie odrzucając słowa jakiejkolwiek reprymendy, wołania o nawrócenie i pokutę oraz porzucenie dawnych nałogów. Kościół nigdy nie podejmuje krytyki kogokolwiek, aby go skrzywdzić, lecz by wskazać błądzącemu miejsce, w którym tkwi jego grzech, by ten mógł łatwiej z nim walczyć. W dzisiejszym świecie niezwykle istotna jest także krytyka ze strony Kościoła odnośnie stylu życia wielu ludzi, który daleki jest od ideałów życia chrześcijańskiego. Niestety nieraz letni chrześcijanie zachowują się tak, jakby Kościół by ich największym wrogiem, nie przyjmując żadnych słów krytyki. Niektórzy nawet chcieliby zamknąć mu usta. Należało by postawić pytanie, czy w takim przypadku nie można mówić o współczesnym faryzejstwie? W czasach, kiedy Jezus nauczał, także Jego nauki odebrało wielu, jako niepopularne, wielu też on raziły i to tak bardzo, że postanowili Go zgładzić. 





Piotr Żak – rocznik 1990, magister stosunków międzynarodowych (Uniwersytet Jagielloński) oraz magister amerykanistyki (Uniwersytet Jagielloński), oba tytuły uzyskane w 2014 roku. Zainteresowania naukowe: historia, dyplomacja, prawo międzynarodowe publiczne oraz teologia. Planowany doktorat w zakresie nauk społecznych, stricte stosunków międzynarodowych. W wolnych chwilach: podróże, fotografia przyrody oraz bieganie i jazda na rowerze. Członek Związku Strzeleckiego „Strzelec” Równość Wolność Niepodległość. Numer ORCID: https://orcid.org/0000-0002-9145-2816.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

KIEDY ZACZNIE SIĘ WOJNA... [SCENARIUSZE I KONTEKST RELIGIJNY]

Kiedy zacznie się wojna pomiędzy światowymi mocarstwami, np. między USA a Chinami, USA a Rosją, Rosją a Chinami, wówczas będzie to szybko, z...