Mesjasz
– kto to taki? Mesjasz, słowo pochodzenia aramejskiego i greckiego. W
pierwotnym judaizmie oznaczało "pomazańca". Pan Bóg obiecał Żydom, iż
pośle im Zbawiciela. Obietnica odkupienia ludzkości spod pętów grzechu jawi się
już w Księdze Rodzaju
(Genesis) 3, 15: Wprowadzam
nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo
jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę. Wyraźnie widać
zapowiedź, że w walce szatana z ludzkością czeka go druzgocąca klęska – potomek
jakiejś niewiasty zada mu cios decydujący o przegranej. My jednak wiemy, że
ciosem tym wymierzonym w diabła były, zbawcza dla nas wszystkich śmierć i
zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Więc mamy pierwszą zapowiedź – potomka
niewiasty, który zmiażdży głowę węża.
Dalej
czytamy w Genesis 49, 10: Nie zostanie odjęte berło od
Judy ani laska pasterska spośród kolan jego, aż przyjdzie ten, do którego ono
należy, i zdobędzie u narodów. Cała tradycja żydowska i
chrześcijańska widziała tu proroctwo mesjańskie – zapowiedź króla—pasterza,
który pochodząc z pokolenia Judy zostanie posłyszany nawet u pogan. Wstępną
realizacją był zapewne król Dawid, jednakże pełną nie kto inny, jak nasz Pan
Jezus Chrystus. Pojawia się jednak niezrozumiałe słowo „Sziloh” – odczytywane
przez jednych jako: „aż danina będzie mu przyniesiona”, a przez innych jako:
„do którego należy sąd”. Wyraz „Sziloh” pojawia się w miejscu słów: „do którego
ono należy”. Ciekawa myśl nasuwa się w interpretacji: „aż danina będzie mu
przyniesiona” – czyż nie może tu być przypadkiem mowy o daninie (darach)
złożonych przez Mędrców pogańskich ze Wschodu po narodzeniu Jezusa w Betlejem?
Z kolei
w Księdze Liczb (Numeri) 24,
17 w wyroczni Balaama
jest napisane: Widzę go, lecz jeszcze nie teraz,
dostrzegam go, ale nie z bliska: wschodzi Gwiazda z Jakuba, a z Izraela podnosi się berło.
Wyraźnie jest to tekst mesjański. Może być tak, iż chodzi tu o zapowiedź narodzenia
Mesjasza w czasie, gdy konstelacja gwiezdna Jakuba będzie w jakiś sposób
dominować, co można by w takim wypadku wiązać z ukazaniem się gwiazdy
betlejemskiej (być może właśnie związanej z owym gwiazdozbiorem).
I też
moglibyśmy dojść do kolejnego wniosku analizując te słowa, mianowicie Mędrcy ze Wschodu byli najprawdopodobniej magami i
mieli pewną tajemną wiedzę, a fakt ten można stwierdzić opierając się na
słowach Ewangelii św. Mateusza
2, 1-2, gdzie jest napisane: Gdy
zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu
przybyli do Jerozolimy i pytali: Gdzie jest nowo narodzony król żydowski?
Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon.
Wyraźnie można dostrzec, że Mędrcy wskazują na wschodnią stronę nieba, co też
daje nam poznać dwie prawdopodobne rzeczy, mianowicie: 1) ujrzeli niezwykłe
zjawisko na
wschodzie; 2) przybyli na wschód, gdzie znajduje się potomstwo Jakubowe. Ale
czy to na pewno byli
Mędrcy ze Wschodu, skoro ujrzeli gwiazdę na wschodzie? Czy przypadkiem nie byli
z Zachodu, i w takim wypadku nie udali się na wschód? To do końca nie jest
jasne, choć oczywiście może być błędną interpretacją, bowiem jest dalej
napisane tak: Oni tedy, wysłuchawszy króla,
poszli; a oto ona gwiazda, którą widzieli na wschód słońca, prowadziła ich, aż
przyszedłszy stanęła nad miejscem, gdzie było dzieciątko. A gdy ujrzeli one
gwiazdę, uradowali się radością bardzo wielką (Mt 2, 9-10).
Tu dostrzegamy, iż Mędrcy widzieli ową gwiazdę przy wschodzie słońca
(najwyraźniej wówczas tylko mogła być widoczna, co nie znaczy, iż
po wschodniej stronie nieba, a wręcz przeciwnie bo, np. na zachodzie, więc określenie kierunku skąd przybyli magowie
jako „Wschód”, byłoby tu jak najbardziej trafne).
Oczywiście
wyrażenie „Gwiazda z Jakuba” może symbolizować też samego Jezusa, który po prostu określony został mianem
„gwiazdy”, będąc jednocześnie potomkiem Jakuba. „Gwiazda z Jakuba” jak widać,
może mieć wiele interpretacji, dlatego też, najlepiej to niejednoznaczne
sformułowanie należy pozostawić w sferze domysłów i hipotez. Szukając dalszych
proroctw natrafiamy w Księdze
Powtórzonego Prawa (Deuteronomium) 18, 18-19 na następujące słowa Pana Boga: Wzbudzę im proroka spośród ich
braci, takiego jak ty, i włożę w jego usta moje słowa, będzie im mówił
wszystko, co rozkażę. Jeśli ktoś nie będzie słuchać moich słów,
które on wypowie w moim imieniu, Ja od niego zażądam zdania sprawy.
Ten fragment, co prawda nie dotyczy w sposób bezpośredni narodzin Zbawiciela, ale
przedstawia fakt jego prorockiej działalności. Będzie to prorok taki jak Mojżesz, podobny
mu.
Konkretne
zapowiedzi narodzenia Zbawcy świata, jawią się chociażby w Księdze Micheasza 5, 1-4: A ty, Betlejem Efrata,
najmniejsze jesteś spośród plemion judzkich! Z ciebie mi wyjdzie Ten, który
będzie władał w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności.
Przeto Pan wyda ich aż do czasu, kiedy porodzi mająca porodzić. Wtedy reszta
braci Jego powróci do synów Izraela. Powstanie On i paść będzie mocą Pańską, w majestacie
imienia Pana Boga swego. Osiądą wtedy, bo odtąd rozciągnie swą potęgę aż po krańce ziemi. A Ten
będzie pokojem. W tymże proroctwie, wyraźnie zaznaczone jest, iż
Mesjasz narodzi się z Matki w Betlejem Judzkim (leżącym 8 km na południe od Jerozolimy). Widzimy w tej przepowiedni
zdumiewającą dokładność, albowiem w starożytnej
Palestynie oprócz Betlejem Efrata (Judzkiego, leżącego na południu) istniało
jeszcze jedno Betlejem, zwane Betlejem Zebullonowym lub Galilejskim, leżące na
północy, o którym dowiadujemy się z Księgi Jozuego 19, 14-15.
Jednakże, proroctwo dokładnie wskazuje na Betlejem „południowe” jako miejsce
narodzin Zbawcy ludzkości.
W naszej
wędrówce po Starym Testamencie natrafiamy na kolejne proroctwo w Księdze Izajasza 7, 13-14: Wtedy rzekł Izajasz: Słuchajcie
więc domu Dawidowy: Czyż
mało wam naprzykrzać się ludziom, iż naprzykrzacie się także mojemu Bogu?
Dlatego Pan da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem
Emmanuel. Jasno Izajasz wskazuje, że Dziecię narodzi się z Dziewicy i
będzie nazwane „Emmanuel”, co znaczy „Bóg z
nami”. I tu można doszukać się aluzji do słów Jahwe wypowiedzianych podczas
Jego ukazania się pod postacią krzaku gorejącego do Mojżesza, gdy ten spytał o
Jego imię, a czytamy o tym w Księdze
Wyjścia 3, 13-15: Mojżesz
zaś rzekł Bogu: <<Oto pójdę do Izraelitów i powiem im: Bóg
ojców naszych posłał mię do was. Lecz gdy oni mnie zapytają jakie jest Jego
imię, to cóż im mam powiedzieć?>> Odpowiedział Bóg Mojżeszowi:
<<JESTEM, KTÓRY JESTEM.>> I dodał: <<Tak powiesz synom Izraela:
JESTEM posłał mnie do was>>. Mówił dalej Bóg do Mojżesza: <<Tak
powiesz Izraelitom: JESTEM, Bóg ojców waszych, Bóg
Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was.To jest imię moje na wieki
i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia>>. Tak więc jak
Bóg rzekł do Mojżesza „JESTEM”, tak Zbawca świata zostanie nazwany „Bóg z
nami”. Analizując te dwa jakże bliskie sobie słowa można stwierdzić, iż tak jak
„JESTEM” dotyczy Boga Ojca, tak „Bóg z nami” określa Syna Bożego. I
rzeczywiście mówiąc w wyznaniu wiary „współistotny Ojcu” mamy namyśli Jedność
Boga Ojca i Syna Jego – Jezusa Chrystusa. Bóg stwierdza, że istnieje, mało
tego, dodaje, iż jest z ludźmi zawsze i nigdy ich nie opuszcza. Zwieńczeniem
słów bożych skierowanych do Mojżesza, będzie posłanie na świat
Zbawiciela. Jak widzimy, istotny jest tenże fragment proroctwa
Izajaszowego oraz konieczne nawiązanie do słów z Księgi Wyjścia.
Zagłębiając
się w lekturę Księgi Izajasza
9, 1-6, dostrzegamy bardzo ciekawe proroctwo odnoszące się do Syna Bożego: Naród kroczący w ciemnościach
ujrzał światłość wielką; nad
mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło. Pomnożyłeś radość, zwiększyłeś
wesele. Rozradowali się przed Tobą, jak się radują we żniwa, jak się weselą
przy podziale łupu. Bo złamałeś jego ciężkie jarzmo i drążek na
jego ramieniu, pręt jego ciemięzcy jak w dniu porażki Madianitów. Bo każdy but
pieszego żołnierza, każdy płaszcz zbroczony krwią, pójdą na spalenie, na pastwę
ognia. Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach
spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny
Ojciec, Książę Pokoju. Wielkie będzie Jego panowanie w pokoju bez granic na
tronie Dawida i nas Jego królestwem, które On utwierdzi i umocni prawem i sprawiedliwością, odtąd i na wieki.
Zazdrosna miłość Pana Zastępów tego dokona. Interpretując tę zapowiedź
można wyciągnąć następujące wnioski: 1) narodziny Zbawiciela będą dla
błądzących ludzi, narodu wielką światłością, Zbawca sam w sobie jest dla nich
Światłością, co stwierdza Jezus w Ewangelii
Jana 8, 12: Ja jestem
światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w
ciemności, lecz będzie miał światło życia; 2) nad ludźmi kraju grzechów, sił zła zabłysło
światło, czyli pojawiła się dla nich nadzieję, że jeszcze mogą powrócić na
właściwą drogę, a pomoże im w tym Zbawiciel; 3) określenia
– „Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju” to imiona
symboliczne, złożone z czterech tytułów, które wskazują na naturę i przymioty
Mesjasza, tj. mądrość, boskość, wszechmoc, wieczność, pokojowe usposobienie; 4) wskazanie na
tron Dawida, czyli Zbawca będzie pochodzić z pokolenia króla Dawida.
Dalej
czytamy u Izajasza w 11, 1-2: I wyrośnie różdżka z pnia
Jessego, wypuści się odrośl z jego korzeni. I spocznie na
niej Duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni pańskiej.
Przedstawiona jest tutaj pośrednio sylwetka Mesjasza. Wiemy, iż będzie On
królem z rodu Dawida, napełnionym pełnią darów Ducha Świętego, duchem
prorockim. Wyrażenie „pień Jessego” oznacza dom królewski Dawida.
Następnie
kolejną przepowiednię widzimy u Jeremiasza
23, 5-6: Oto nadejdą
dni – wyrocznia Pana – kiedy wzbudzę Dawidowi odrośl sprawiedliwą. Będzie
panował jako król, postępując roztropnie, i będzie wykonywał prawo i
sprawiedliwość na ziemi. W jego dniach Juda dostąpi zbawienia, a Izrael będzie
mieszkał bezpiecznie. To zaś będzie imię, którym go będą nazywać: <<Pan
naszą sprawiedliwością>>. Znów widzimy zapowiedź przyjścia na świat kogoś
wyjątkowego z rodu Dawida. Dowiadujemy się też, że będzie to mądry i roztropny król
pełen sprawiedliwości.
Przyjście
Pana uwidocznione jest również w Księdze
Zachariasza 9. 9-10: Raduj
się wielce, Córo Syjonu, wołaj radośnie, Córo Jeruzalem! Oto Król twój idzie do
ciebie, sprawiedliwy i
zwycięski. Pokorny – jedzie na osiołku, na oślątku, źrebięciu oślicy. On
zniszczy rydwany w Efraimie i konie w Jeruzalem, łuk wojenny strzaska w
kawałki, pokój ludom obwieści. Jego władztwo sięgać będzie od morza do morza,
od brzegów Rzeki aż po krańce ziemi. Zbawca przyjdzie na ziemię jako
Król Pokoju, zniszczy wszystko to co wiąże się z wojnami. W Psalmie 2, 7: Ogłoszę postanowienie Pana:
Powiedział do mnie: <<Tyś Synem moim, Ja Ciebie dziś zrodziłem>>. Stwierdzone
jest tu Synostwo Boże Mesjasza.
Jedno z
ostatnich proroctw Starego Testamentu z Księgi
Malachiasza 3, 1-2, głosi: Oto
Ja wyślę anioła mego, aby przygotował drogę przede Mną, a potem nagle
przybędzie do swej świątyni Pan, którego wy oczekujecie, i Anioł Przymierza,
którego pragniecie. Oto nadejdzie, mówi
Pan Zastępów. Ale kto przetrwa dzień Jego nadejścia i kto się ostoi, gdy się
ukaże? Rzeczywiście, Pan Bóg posłał archanioła Gabriela do Maryi,
by zwiastować jej radosną wieść o tym, iż zostanie Matką Jezusa Chrystusa. Inna
interpretacja dostrzega tutaj w postaci anioła, który ma przygotować drogę
Panu, nie kogo innego jak Jana Chrzciciela. A miałyby o tym świadczyć
następujące słowa z Ewangelii
św. Mateusza 3, 1-3: W owym
czasie wystąpił Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa:
<<Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie>>.
Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi: Głos wołającego na
pustyni: Przygotujcie drogę Panu. Dla Niego prostujcie ścieżki!
Na
zakończenie, jeszcze raz powtórzę ostatnie zdanie tego proroctwa, które jest
jakoby pytaniem retorycznym, ale skierowanym do każdego z nas z osobna: Ale kto przetrwa dzień Jego
nadejścia i kto się ostoi, gdy się ukaże? W każdym razie każdy
chrześcijanin powinien z nadzieją
oczekiwać wielkiego i wspaniałego dnia Paruzji, Dani Ostatecznego, kiedy Pan
nasz i Stwórca powróci, by nas zabrać ze sobą do Nowego Nieba i Nowej Ziemi.
Dlatego za św. Janem
powtarzajmy każdego dnia słowa Apokalipsy
22, 20: <<Zaiste,
przyjdę niebawem>>. Amen. Przyjdź, Panie Jezu! oraz słowa
modlitwy pańskiej: Przyjdź
Królestwo Twoje! Amen!
Piotr Żak – rocznik 1990, magister stosunków międzynarodowych (Uniwersytet Jagielloński) oraz magister amerykanistyki (Uniwersytet Jagielloński), oba tytuły uzyskane w 2014 roku. Zainteresowania naukowe: historia, dyplomacja, prawo międzynarodowe publiczne oraz teologia. Planowany doktorat w zakresie nauk społecznych, stricte stosunków międzynarodowych. W wolnych chwilach: podróże, fotografia przyrody oraz bieganie i jazda na rowerze. Członek Związku Strzeleckiego „Strzelec” Równość Wolność Niepodległość. Numer ORCID: https://orcid.org/0000-0002-9145-2816.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz