Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 11 marca 2024

KIEDY ZACZNIE SIĘ WOJNA... [SCENARIUSZE I KONTEKST RELIGIJNY]

Kiedy zacznie się wojna pomiędzy światowymi mocarstwami, np. między USA a Chinami, USA a Rosją, Rosją a Chinami, wówczas będzie to szybko, z zaskoczenia. Nie wiemy jak dokładnie to przebiegnie, ale jednego możemy być pewnie, że taka strategiczna, egzystencjalna wojna będzie grą o wszystko, a przede wszystkim na pewno o dominację w całym świecie. Możemy być pewni, że wszelkie strategie takiej wojny przez każde z mocarstw są dogłębnie skrywane, tak, że nikt nie ma pojęcia i nie może dowiedzieć się, jak zacznie się i jak będzie prowadzona taka wojna. W mojej opinii wojna nuklearna jest praktycznie wykluczona, gdyż nikt nie chce samounicestwienia, a taka wojna bardzo szybko mogłaby do takich efektów doprowadzić. Nikt też nie chce skażenia dużych obszarów, bowiem na co komu skażona, niezdatna do życia jałowa ziemia? Jeżeli broń jądrowa zostanie zastosowana to jedynie w bardzo wąskim punktowym zakresie, tj. taktyczna broń jądrowa. Jestem przekonany, że każde z mocarstw skrywa nieznane opinii publicznej uzbrojenie. Jestem też przekonany, że wojna rozpocznie się, co już ująłem na początku, niespodziewanie, nagle i będzie toczyć się błyskawicznie, lecz schematycznie, etapami. Będzie to tzw. wojna eksperymentalna. Najpierw zostaną wyłączone satelity. Ludzie stracą dostęp do Internetu, TV i radio. Nie będą wiedzieli co się dzieje. Na krótko przed tym w mass mediach pojawią się jednak fałszywe informacje (totalna i kompletna dezinformacja), że kraj został przejęty przez obcych (niekoniecznie kosmitów, ogólnie obce państwo). Będzie to dzieło hakerów, którzy przez to będą chcieli zasiać niepokój w umysłach społeczeństw. Pojawią się na niebie liczne samoloty zrzucające ulotki w różnych językach (prawdopodobnie arabskim, chińskim i rosyjskim) na obszarze Zachodu i na odwrót w językach angielskim, francuskim i jednym z zachodnich na obszarze Chin, Rosji. Będzie tak, aby zasiać ogromny niepokój, że kraj już jest momentalnie pod władzą obcego państwa, nie ma więc co się bronić. Następnie zostanie użyta ewentualnie broń neutronowa, jeżeli celem będzie pozbycie się ludności z danego obszaru. Kolejno broń elektromagnetyczna, łącznie z impulsem elektromagnetycznym niszczącym całą elektronikę przeciwnika. Dalszym etapem będzie użycie broni klimatycznej lub meteorologicznej (jak kto woli). Zostaną wywołane błyskawicznie lub w bardzo krótkim czasie potężne powodzie, huragany, a nawet trzęsienia ziemi. Być może zostaną poruszone także wulkany. Regularna armia zostanie użyta dopiero na samym końcu, tak aby społeczeństwa będące w chaosie, dezorientacji móc sobie w dużo łatwiejszy i przystępniejszy sposób podporządkować. W tym celu być może wcześniej zostanie zastosowana broń psychotronowa, a już na pewno na tych, którzy się zbuntują. Ostatecznie zostanie użyta współczesna technologia meta i hologramów, tak aby podbici, nie odróżniali co jest prawdą a co fałszem, co rzeczywistością a co fikcją. Prawdopodobnie też na samym początku inwazji, zostanie zaatakowana czy to w wymiarze cybernetycznym czy impulsu elektromagnetycznego czy militarnie (najpewniej pociskami balistycznymi) infrastruktura krytyczna we wszystkich lub niemal wszystkich, a już na pewno kluczowych państwach Zachodu. Elektrownie, ogromne zakłady przemysłowe, firmy, gazownie, wodociągi, obiekty wojskowe, lotniska, porty, etc. To wszystko zostanie unieruchomione lub co najmniej sparaliżowane w pierwszych chwilach wojny. Jaki jednak będzie cel wojny? A może trzeba zapytać w czyim ona będzie interesie? A może to wówczas znajdzie się cudowny człowiek, który ogłosi pokój między narodami, taki prawdziwy pokój światowy, człowiek pokroju Zbawiciela? Może to wszystko tak naprawdę zostanie wyreżyserowane przez elitę trzymającą władzę nad światem, w celu wprowadzenia w dzieje Zbawiciela? Oczywiście fałszywego, my go nazwiemy Antychrystem. Ludzie już będą w całym świecie tak mocno wystraszeni, że będzie im wszystko jedno, pragnąć będą tylko pokoju i spokoju. Podporządkują się. Zakładam, że ok. 75% ludzkości od razu, a reszta z biegiem dalszych wydarzeń. Garstką wybranych przez Boga, na zasadzie wolnej woli człowieka, tą resztą Izraela będzie niespełna 10% ludzkości. Takie zakładam proporcje. Oczywiście Antychryst i jego słudzy, aby do końca podporządkować sobie ludzkość, przypiszą ludziom zamiast imion numery. Wprowadzona zostanie elektroniczna tożsamość, poprzez wszczepiony maleńki jak ziarenko piasku mikroczip lub inny wynalazek, o którym jeszcze ludzkość dziś nie ma nawet pojęcia (kropka kwantowa?). Nastanie bezwzględnie wielki ucisk, jakiego nie było od momentu stworzenia przez Boga człowieka aż dotąd. Kto się nie podda procesowi tożsamości elektronicznej ten zostanie pariasem, wykluczonym całkowicie ze społeczeństwa. Będzie musiał ukrywać się w lasach, a raczej w górach i jaskiniach. Bez tożsamości elektronicznej zostanie pozbawiony obywatelstwa światowego, wręcz człowieczeństwa. Z kolei bez tego nic nie będzie mógł ani zakupić, ani sprzedać, ani niczego używać. Dlatego tak ważna jest wiara w Boga, relacja z nim żywa i osobowa. Tak ważny jest zdrowy rozsądek i myślenie, refleksja. Tak ważne jest chodzenie pod prąd dominującym nurtom, które człowieka zniewalają. To wszystko bowiem otwiera człowieka na Boskie Oświecenie, prawdziwe, nie takie jakie nastąpiło w XVIII wieku. Bóg przygotowuje swych wybranych do tego. I to nastąpi. I tylko wybrani będą wiedzieli, jak poznaje się po drzewie figowym, że te dni są już blisko…




KIEDY ZACZNIE SIĘ WOJNA... [SCENARIUSZE I KONTEKST RELIGIJNY]

Kiedy zacznie się wojna pomiędzy światowymi mocarstwami, np. między USA a Chinami, USA a Rosją, Rosją a Chinami, wówczas będzie to szybko, z...